Allmännyttans Kombohus to szwedzki program mieszkaniowy, który zakłada w najbliższych 6 latach budowę 25 tys. dostępnych cenowo mieszkań na wynajem. Do udziału w tym programie została zakwalifikowana firma Unibep z Bielska Podlaskiego, która jest jednym z największych producentów drewnianych wielorodzinnych domów modułowych.
Unibep jest jedną z trzech firm, które 1 czerwca 2020 r. zawarły stosowną umowę z organizacją szwedzkich spółek komunalnych Sveriges Allmännytta AB (fd SABO). Od 2010 r. realizuje ona program Allmännyttans Kombohus, w którym uczestniczy 313 spółek komunalnych. Ich zadaniem jest budowanie na zasadach rynkowych dostępnych cenowo mieszkań na wynajem. W posiadaniu tych spółek jest łącznie ok. 860 tys. mieszkań czynszowych.
Kombohus to jednakowy standard
Dodajmy, że szwedzkie mieszkania na wynajem są standaryzowane i prawie wszystkie wyglądają niemal tak samo.
Do najnowszej edycji programu Kombohus, która ma obowiązywać do 2026 r., Sveriges Allmännytta wybrała dwie firmy szwedzkie: Lindbäcks AB i JSB Construction AB oraz polską Unibep. Mają one dostarczyć standardowe budynki pod klucz do 6 pięter w formule generalnego wykonawstwa na terenie całej Szwecji.
Unibep, a ściślej należąca do niej spółka Unihouse, jest jednym z największych producentów drewnianych wielorodzinnych domów modułowych. W programie Kombohus Unibep zaoferował dwie koncepcje 4-piętrowego budynku w technologii modułowej o szkielecie drewnianym na 15 i 14 mieszkań.
Dyrektor sprzedaży spółki Unihouse na rynku szwedzkim. Michał Urbankowski zapewnia, że budynki spełniają oczekiwania dotyczące niskiego zużycia energii, ekologicznego doboru materiałów, odpowiedniego układu funkcjonalnego i określonych w przetargu warunków cenowych. Ponadto dla tego budynku została, zgodnie z planowanymi szwedzkimi przepisami, przygotowana deklaracja klimatyczna wskazująca na poziom emisji dwutlenku węgla w całym procesie prefabrykacji.
– Trwający ponad rok proces przetargowy w trybie dialogu konkurencyjnego był dużym wyzwaniem organizacyjnym dla naszej firmy wymagającym ścisłej współpracy, koordynacji wielu działów, współpracy z zewnętrznymi konsultantami – mówi dyr. Urbankowski.
Czynszówki na potrzeby realizacji programu Kombohus będą powstawały w fabryce Unihouse w Bielsku Podlaskim. Następnie będą transportowane i montowane na terenie Szwecji. Umowa wchodzi w życie 3 czerwca 2020 r. i w trakcie 6 lat jej obowiązywania będzie podlegać indeksacji.
– W ramach tego programu budowlanego zamawiający szacuje realizację 25 tys. mieszkań czynszowych do 2026 r. – dodaje dyr. Urbankowski.
Ile z tych mieszkań dostarczy Unibep będzie zależało od zamawiających je spółek komunalnych.
Kombohus zapewnia niższy czynsz
Firma konsultingowa Tyréns przeprowadziła analizę wyników z dziesięciu lat działania programu Allmännyttans Kombohus. Z raportu Tyréns wynika, że do tej pory powstało prawie 8 tys. mieszkań Kombohus, a kolejnych 1,5 tys. zostało zamówionych lub jest w trakcie budowy.
Tego typu domy istnieją już w ponad jednej trzeciej gmin. Co ciekawe, co piąta spółka komunalna nie budowała czynszówek od 20 lat i dopiero program Kombohus skłonił je do tego. Dlaczego? Dwie trzecie spółek stwierdziło, że wybrało Kombohus, aby zaoszczędzić czas i uprościć zamówienia. Ponadto o 25% niższe są koszty budowy. Tyréns podaje, że miesięczny czynsz za metr kwadratowy nie przekracza 112-130 koron szwedzkich, czyli obecnie równowartość ok. 47-55 zł. Oznacza to, że najem dwupokojowego mieszkania (przyjmijmy, że ma 45 mkw.) kosztuje w granicach 5-5,8 tys. koron, czyli w przeliczeniu na złote – 2,1-2,4 tys. zł.
Kombohus na szwedzką kieszeń
W naszym kraju takie czynsze trudno byłoby uznać za niskie. Czynsze komercyjne w mieszkaniach wynajmowanych przez prywatnych właścicieli są tam jednak znacznie wyższe. Serwis szwecja.net podaje, że średni czynsz w Sztokholmie sięga nawet 260 koron za mkw., czyli za dwupokojowe mieszkanie o powierzchni 45 mkw. – ok. 11,9 tys. koron (ok. 5 tys. zł).
Z drugiej strony, zarobki w Szwecji są dużo wyższe niż u nas. Z serwisu szwecja.net można dowiedzieć się, że pielęgniarka zarabia tam średnio 38 tys. koron miesięcznie brutto (ok. 16 tys. zł), a nauczyciel w szkole podstawowej – ok. 32,9 tys. koron (ok. 13,8 tys. zł).
Sveriges Allmännytta informuje, że jedna trzecia mieszkańców Szwecji mieszka w najmowanych mieszkaniach. Mniej więcej połowa tych mieszkań jest własnością spółek komunalnych, a druga połowa należy do prywatnych właścicieli.
Szwedzi stoją w kolejkach do najmu mieszkań
„Ze względu na panujący od wielu lat kryzys mieszkaniowy, to właściciele, rentierzy, spółdzielnie i deweloperzy są górą, gdyż mieszkań zwyczajnie jest zbyt mało. Szukając swoich czterech kątów w Szwecji musisz więc całkowicie zmienić podejście do sprawy – niezależnie, czy chodzi o kupno czy najem nieruchomości” – pisze mieszkająca w Szwecji polska blogerka Anka o realiach szwedzkiego rynku mieszkaniowego.