Warszawskie osiedle Nowe Jeziorki ma być wizytówką spółki PFR Nieruchomości, która przy realizacji tej inwestycji ściśle współpracuje z władzami miasta.
– Nowe Jeziorki będą osiedlem znacznie różniącym się od przeciętnych inwestycji deweloperskich – podkreśla wiceprezes PFR Nieruchomości Grzegorz Muszyński.
I dodaje, że architekci przygotowali projekt, który zakłada nie tylko powstanie zabudowy mieszkaniowej, lecz także placu miejskiego, który będzie sercem osiedla oraz parku. Co ważne, przy budowie Nowych Jeziorek spółka ściśle współpracuje z władzami Warszawy. W projekcie uwzględnione zostały wytyczne samorządu dotyczące m.in. wskaźnika parkingowego na poziomie 0,5 miejsca na mieszkanie. Chodzi o to, aby to osiedle było oparte na transporcie publicznym.
– Wspólna realizacja konkursu urbanistyczno-architektonicznego była testem tego, na ile jako partnerzy mamy do siebie zaufanie. To model, który poleciłbym wszystkim samorządom w Polsce – mówi wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski.
Zaznacza, że celem jest kształtowanie miasta, a nie sama budowa mieszkań.
– Partnerzy po drugiej stronie nie zawsze myślą tak samo. W przypadku Nowych Jeziorek spotkaliśmy się ze zrozumieniem, że sama liczba mieszkań to nie wszystko. Równie ważne są kwestie społeczne – dodaje Michał Olszewski.
Przyznaje również, że zaletą współpracy z PFR Nieruchomości jest to, że jest to podmiot, który myśli inaczej niż prywatny deweloper. Według wiceprezydenta Warszawy, to „to podmiot, który lepiej rozumie miejskie uwarunkowania i wie, że miast nie powinno się do pewnych rzeczy przymuszać”.
Osiedle Nowe Jeziorki
W projekcie Nowych Jeziorek uwzględnione zostały wytyczne samorządu dotyczące m.in. wskaźnika parkingowego na poziomie 0,5 miejsca na mieszkanie. Fot. 22Architekci
Osiedle powstanie na blisko 15-hektarowej działce przy ul. Karczunkowskiej na granicy Warszawy i gminy Lesznowola, tuż przy przystanku kolejowym Warszawa Jeziorki. Inwestycja zakłada budowę blisko 2700 mieszkań. Układ urbanistyczny jest efektem współpracy dwóch pracowni architektonicznych wyłonionych w konkursie – 22Architekci i AMC – Andrzej M. Chołdzyński.
– Bardzo ciekawą rzeczą było dla nas to, że to nie był tylko konkurs architektoniczny, ale urbanistyczno-architektoniczny. Dzięki temu mieliśmy okazję projektować osiedle od podstawowych założeń po szczegóły na etapie projektu wykonawczego – mówi Aleksandra Zubelewicz, architektka z biura projektowego 22Architekci.
Pracownia stworzyła projekt osiedla składającego się z trzech kwartałów jasno wytyczających przestrzenie dla mieszkańców.
– W ten sposób chcieliśmy nie tylko stworzyć sypialnie, ale zapewnić bogaty, różnorodny program dla wszystkich mieszkańców tego osiedla – wyjaśniała Aleksandra Zubelewicz.
Pochwaliła też program Mieszkanie Plus za to, że stawia na różnorodność mieszańców ze względu na wiek.
– Będą tu młodzi ludzie i starsi, inaczej niż na osiedlach deweloperskich – stwierdziła architektka.
Artur Chołdzyński, architekt z biura projektowego AMC Andrzej Chołdzyński zwrócił uwagę, że współpraca z PFR Nieruchomości jest wyjątkowa.
– Nie jest to inwestor budujący mieszkania, które wytrzymają 3 lata i potem szukaj wiatru w polu. PFR Nieruchomości świadomie uczestniczy w procesie budowania mieszkań, które mają stać 30 lat. W tym modelu to architekt musi dbać o budżet a nie inwestor – mówił Artur Chołdzyński.